Stres towarzyszy nam każdego dnia. Możemy go ignorować, udawać, że go nie ma, myśleć, że inni mają z nim problem, a my nie. Możemy zaprzeczać wszystkim informacjom dopływającym z zewnątrz, ale nie zmienimy tego, że stres jest, był i będzie obecny w naszym życiu.
Kiedy mówimy o stresie?
Warto przyjrzeć się bliżej tym objawom i zacząć nad nimi pracować. Kiedy jesteś ciągle niespokojny, byle co wytrąca Cię z równowagi, denerwują Cię rzeczy, które w Twojej ocenie nie powinny mieć na Ciebie wpływu-to sygnał do działania.
Anna Rosiak, Ekspert WSB w Szczecinie w obszarze Psychologii oraz wykładowca uczelni.
Może się też okazać, że dana osoba jest bardziej podatna na przeżywanie kryzysów w życiu, a organizm w taki, a nie inny sposób wysyła sygnały o przeładowaniu.
- Dodaje Anna Rosiak.
Poznaj źródła stresu
Doświadczamy kilku rodzajów stresu. Stres fizyczny - dotyczy ciała – jego przyczyną może być przepracowanie, choroba, brak snu, uraz, operacja, hałas, głód, długotrwałe prowadzenie samochodu, ciężka praca fizyczna, bądź nadmiar bodźców. Rozpoznajemy też stres emocjonalny, umysłowy - inaczej psychologiczny, który wiąże się z gniewem, wrogością, lękiem, strachem, troskami, martwieniem się i ogólnym wyczerpaniem.
-Mówi Ekspert WSB.
Większość czynników pochodzi jednak z głowy i przyjmuje postać lęków, żalu, zmartwień, ciągłego analizowania, powracania do przeszłości, obwiniania innych oraz nieumiejętności wybaczania. To właśnie te czynniki naciskają na ciało, umysł i ducha wywołując określone reakcje fizjologiczne w ciele.
-Mówi Anna Rosiak.
Źródło: Unsplash
Stres motywujący i destrukcyjny
Im więcej stresu dostrzegasz w swoim życiu, tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie zdiagnozowane jedno z wymienionych zaburzeń. Należy pamiętać, że lęk będący również przyczyną stresu jest reakcją na myśl, a nie na prawdziwe zagrożenie. Lęk wiąże się z nieświadomym przekonaniem na temat życia i samego siebie, dlatego należy nad nim pracować. Warto poświęcić temu czas, ponieważ stres przewlekły, który może u nas występować, działa destrukcyjnie i utrudnia wykonywanie założonych w życiu celów.
-Dodaje Anna Rosiak.
10 sposobów kontrolowania ilości stresu
Pamiętajmy, że stres nie jest zjawiskiem typowym dla naszych czasów. Jest obecny w życiu człowieka od zarania dziejów. Różnice dotyczą jednak źródeł wywołujących stres. Ważne jest, aby nauczyć się odpoczywać, żyć tu i teraz, nie rozpamiętywać przeszłości. W eliminacji stresu pomagają nam życzliwość i uśmiech, a także ćwiczenia kontrolowania oddechu.
-Mówi Ekspert WSB.
- Zmiana sposobu myślenia na temat tego co się dzieje,
- zmiana sposobu reagowania na to co się dookoła dzieje,
- próby zapanowania nad myślami przepełnionymi strachem, zmartwieniami, lękiem (pojawiającymi się nawet w komfortowej sytuacji) oraz skupienie się na oddechu,
- unikanie sytuacji stresujących,
- dokonywanie wyborów, wybieranie uspokajających czynności,
- umiejętność stawiania i realizowania celów oraz planowania,
- odpowiednia ilość snu (8-9 godz. dziennie), dzięki czemu obniża się poziom kortyzolu, poprawia funkcjonowanie mózgu,
- umiejętność zarządzania czasem,
- wdrożenie odpowiedniej, zrównoważonej diety,
- suplementacja witamin – wit. B zwana ucieczką od stresu, wit. C (przeciwutleniacz antystresowy, który zmniejsza poziom hormonów stresu), wit. B5 zwiększająca odporność na stres, wit. B6 oraz kwas foliowy.
Źródło: Unsplash
Pozytywne nastawienie
Istotne jest też, aby pamiętać o piciu dużej ilości wody w ciągu dnia, która jest nam potrzebna do prawidłowego przetwarzania informacji oraz procesów myślowych. Dobrym sposobem na rozładowanie codziennego napięcia jest prowadzenie dziennika emocji i sukcesów. Te drugie warto wizualizować, stawiać sobie cele, które wywołują w nas pozytywne emocje. Korzystnie wpływa na nas również dotlenienie mózgu, a więc codzienny spacer wspierający przypływ endorfin, których w naszym życiu powinno być jak najwięcej, aby móc czerpać z niego pełnymi garściami.
-Podsumowuje Anna Rosiak.
Autorką artykułu jest mgr Anna Rosiak, Ekspert WSB w Szczecinie w obszarze Psychologii.
Mgr Anna Rosiak
*Zdjęcia użyte w artykule pochodzą ze strony Unsplash.com