Pandemia koronawirusa wprowadziła chaos w życiu codziennym i na rynku pracy. Praca zdalna już wymusza na pracodawcach wprowadzanie w ich firmach nowoczesnych technologii, a na wielu pracownikach gotowość na zmianę branży.
Badania przeprowadzone przez CBRE i Grafton Recruitment mówią, że 86 procent pracowników pozytywnie ocenia pracę zdalną, a 60 procent, nawet po pandemii, mogłoby pracować kilka dni w tygodniu z miejsca zamieszania. Zwolennicy takiej formy podkreślają m.in. większą samodzielność i możliwość bardziej indywidualnego stylu pracy.
Czy na te zmiany gotowy jest rynek pracy, który przechodzi ostatnio gwałtowną rewolucję? Według wielu prognoz ekspertów najlepiej płatne zawody w najbliższych latach będą związane z szeroko rozumianymi nowymi mediami i nowoczesnymi technologiami.
Te zawody mogą się stać inspiracją dla młodych ludzi – uważa dr Anna Zięty, ekspert z zakresu medioznawstwa, menadżerka kierunku media i komunikacja w biznesie, który od października wystartuje na licencjacie w Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu, jako odpowiedź na potrzeby dynamicznie zmieniającego się rynku pracy.
dr Anna Zięty, medioznawca
– Wzrosną kompetencje specjalistów i menadżerów zajmujących się komunikacją marketingową, e-public relations czy nowymi mediami – podkreśla dr Anna Zięty. – Tacy fachowcy biegle posługujący się nowoczesnymi technologiami są w obecnych czasach będą na wagę złota. Mówimy o pracownikach z sektora publicznego i biznesowego.
Trudne wybory młodych
– W mojej opinii model pracy stałej jest już przeszłością. Dziś mamy różne możliwości zatrudniania, wielu młodych pracuje w charakterze tzw. freelancerów, czyli osób realizujących się w różnego typu projektach, z wielką łatwością lawirują pomiędzy jednym a drugim projektem realizowanym często online – zauważa naukowiec. – Warto dodać, że zmiany w obszarze pracy objęły także swym zasięgiem czas. Dziś zazwyczaj nie pracujemy już od godziny 7.00 do 15.00. W wielu firmach istnieje duża elastyczność czasu pracy, którą doceniają niewątpliwie pracownicy. Z kolei pracodawcy, wymagają nowych kompetencji i duży nacisk kładą na kreatywność, samodzielność czy umiejętności komunikacyjne oraz cyfrowe.
dr Anna Zięty
– Sądzę, że warto w tym celu skorzystać z zasobów sieci, social mediów, grup na Facebooku czy po prostu stron internetowych poszczególnych szkół średnich, uczelni – wylicza dr Anna Zięty.
– Dobrym rozwiązaniem wydaje się także rozmowa z doradcą zawodowym. Z takiej możliwości mogą skorzystać nasi studenci przychodząc do Biura Karier, czyli miejsca, w którym na co dzień pracują specjaliści, doradcy zajmujący się między innymi rozwijaniem potencjału jednostki czy budowaniem ścieżki kariery zawodowej.
Pandemia kiedyś minie
- Trudno jest mówić o błędach, ponieważ młodość rządzi się swoimi prawami, ale myślę, że warto jest w pierwszej kolejności porozmawiać z kimś dla nas bliskich, opowiedzieć o swoich wątpliwościach, problemach czy rozterkach, można skorzystać także z fachowej pomocy specjalisty np. psychologa – radzi ekspert WSB w Opolu.
I jak dodaje, warto także uzmysłowić sobie, że pandemia jest czasem przejściowym, ale niezwykle trudnym, a dla niektórych wręcz kryzysowym.
– Wobec zaistniałej sytuacji powinniśmy postarać się, jak gdyby na nowo poukładać sprawy związane z naszym funkcjonowaniem w obszarze osobistym i zawodowym – uważa.
– Odnaleźć w naszym domu przestrzeń, w której będziemy czuli się bezpiecznie, gdzie będziemy mogli o określonych porach dnia mogli swobodnie uczyć się lub pracować. Lekarstwem na przetrwanie może być po prostu, także dobra książka, muzyka czy sport. Wszystko zależy od nas samych. Z jednej strony możemy zamknąć się w domu, a z drugiej nie bagatelizując nadmiernie pandemii postarać się żyć normalnie – przekonuje.
Skontaktuj się z nami: