Pandemia, wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny i inflacja, to splot uwarunkowań, które dostarczają przedsiębiorcom stałych i wymagających wyzwań. Żeby taki wysiłek nie był w dłuższej perspektywie osłabiający, trzeba mieć energię do działania. Pomoże w tym już 6 czerwca wrocławski Kongres Firm Rodzinnych, którego tegoroczna edycja odbędzie się pod hasłem „Znaleźć energię”.
Wedle różnych szacunków w Polsce działa między 800 tys. a 1,5 mln przedsiębiorstw rodzinnych. Są obecne we wszystkich branżach, wytwarzają i produkują, zapewniają usługi. W tym gronie są zarówno firmy duże i małe, o zasięgu międzynarodowym, krajowym jak i wyłącznie regionalnym. Nazwy i wyroby wielu z nich są bardzo popularne, inne działają w wąskim sektorze lub na małym rynku. Co je łączy? We wszystkie uderzył wyjątkowo niefortunny splot zdarzeń w kraju i na świecie.
Ostatnie lata dla wielu przedsiębiorców są wyczerpujące, a szczególnie przekładają się na firmy rodzinne i właścicielskie. Dzieje się tak, ponieważ te nie funkcjonują pod parasolem państwa czy wielkich korporacji, stoją za nimi ludzie, którzy czują ciężar wyzwań bezpośrednio na swoich barkach. Ciąg zdarzeń jakiego doświadczają - pandemia, wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny i inflacja, może powodować nie tylko strach przed przyszłością, ale również zniechęcenie i unikanie nowych wyzwań. Dotychczasowa aktywność może ustąpić hibernacji, z której wyjście będzie długim i kosztowym procesem. Polscy przedsiębiorcy i nasza gospodarka nie mogą sobie na to pozwolić. Potrzebne jest wsparcie dla tych ludzi i ich firm, chcemy go udzielić, stąd idea Kongresu i jego tegoroczna myśl przewodnia: „Znaleźć energię”
– zapowiada dr hab. Krzysztof Safin, prof. UWSB Merito, dyrektor Centrum Biznesu Rodzinnego przy Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu, twórca Kongresu Firm Rodzinnych.
Cztery panele dyskusyjne
Skonfrontowana zostanie nie tylko wizja młodych względem starszych pokoleń, ale też działalność mniejszych firm względem dużych w panelu dyskusyjnym pt. „Kierunki rozwoju współczesnych przedsiębiorstw”. Nierzadko rozwiązania biznesowe oparte na cechach małych firm sprawdzają się w działaniu tych dużych, a rozwiązania gigantów mogą być inspiracją dla małych. Aby to zobrazować przedstawione zostaną przypadki sytuacji, z którymi w podobnych warunkach radzą sobie duzi i mali przedsiębiorcy. Będą też konkretne przykłady, swoje doświadczenia zaprezentują firmy rodzinne oraz instytucje wspierające przedsiębiorstwa w rozwiązywaniu problemów i pokonywaniu barier rozwojowych.
Jak co roku Kongres rozpocznie się panelem dyskusyjnym pt. „Trendy i inspiracje” stanowiącym podsumowanie niedawnych trendów oraz analizę obecnych i pojawiających się sygnałów o nowych, które warto mieć na uwadze. Organizatorzy zapowiadają również dodatkową dyskusję, poświęconą kreowaniu takich warunków funkcjonowania dla przedsiębiorstw rodzinnych, aby zapewnić im trwałość i stabilność działania.
Jak pokazuje historia, firmy rodzinne mogą funkcjonować nawet setki lat, o ile nic nie przerwie ich ciągłości. Biznes rodzinny jest z natury odporny na zakłócenia i bariery rozwojowe. Przedsiębiorcy wiążący swoje życie i los rodziny z firmą, są niezwykle zdeterminowani w obliczu kryzysów i zagrożeń. Zapewnienie im optymalnych warunków do prowadzenia działalności, to inwestycja w region, w kraj, gospodarkę i społeczeństwo, to wyzwanie dla wszystkich. Rozwój tych przedsiębiorstw zapewnia pozytywny wpływ na otoczenie - na rynek pracy, inwestycje, rozwijanie lokalnego potencjału. Z kolei ich niepowodzenia niszczą kapitał gospodarczy, jakim jest fachowa wiedza, nawiązane kontakty i inne wartości niematerialne. Firmy rodzinne są ostają tradycji, zapewniają międzypokoleniowy transfer wiedzy o rzemiośle, branży czy samej przedsiębiorczości. A przedsiębiorczych ludzi, z otwartymi głowami i pomysłami, prowadzących silne firmy, w Polsce bardzo potrzebujemy. Dlatego postaramy się poszukać odpowiedzi na pytania, jakie warunki im zapewnić, aby mogły się rozwijać i aby mogły powstawać kolejne firmy rodzinne, bo tego potencjału chcemy w społeczeństwie szukać i do przedsiębiorczości zachęcać
– mówi dr hab. Krzysztof Safin, prof. UWSB, twórca Kongresu.