Gdzie najlepiej poznać zasady funkcjonowania administracji państwowej? U źródła! Studenci Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie z kierunku administracja publiczna wybrali się na zajęcia do Gmachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. To właśnie tam uczyli się o zasadach działania administracji rządowej i poznali… mroczne sekrety budynku.
O Gmachu Sejmu Śląskiego słyszał chyba każdy mieszkaniec regionu. Co roku długie kolejki ustawiają się przed budynkiem w oczekiwaniu na zwiedzanie w czasie Nocy Muzeów. Tym razem kolejek nie było, a na wizytę w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim wybrali się studenci kierunku administracja publiczna z Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie.
- W naszych głowach istnieje przekonanie, że w Urzędzie nie ma nic ciekawego do zobaczenia. Taka wizyta studyjna to nie tylko okazja do przeżycia „żywej lekcji” administracji publicznej. To możliwość poznania historii budynku, który był świadkiem ważnych wydarzeń. Takie zajęcia pomogą studentom nie tylko utrwalić zdobytą wiedzę, ale dają jej też szerszą perspektywę. Wizyta studyjna to świetna okazja do poznania zasad funkcjonowania administracji publicznej w praktyce - tłumaczy dr Aleksandra Makarucha, menedżer kierunku administracja publiczna w Wyższej Szkole Bankowej.
O historii i dziejach budynku opowiadał studentom przewodnik Jacek Stolecki, prawnik, starszy inspektor w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. To on oprowadził po podziemiach budynku, pokazał stary skarbiec czy słynną windę paciorkową. Zdradził też sekrety dawnych włodarzy i zabrał w miejsca, których na co dzień nie można zobaczyć.
Wizyta nie mogłaby się odbyć bez zwiedzenia Westybulu, Sali Marmurowej i Sali Złotej. W Sali Obrad Sejmu Śląskiego odbyły się zajęcia, w czasie których swoje referaty na temat obowiązków wojewody czy funkcjonowania poszczególnych wydziałów Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego wygłosili studenci.
- Takie wizyty studyjne pomagają nam lepiej zrozumieć, jak na co dzień funkcjonuje administracja państwowa — mówi Błażej Niedźwiedź, student kierunku administracja publiczna w Wyższej Szkole Bankowej w Chorzowie. – Sam budynek robi kolosalne wrażenie, głównie ze względu na jego historię i architekturę. Część spotkania odbyła się na sali sesyjnej urzędu, na której studenci wygłosili swoje referaty. Dzięki temu mogli się poczuć niczym radni sejmiku śląskiego, a dla grupy była to świetna okazja do utrwalenia materiału w wyjątkowym miejscu - podkreśla.
Sam gmach robi wrażenie. Trudno się temu dziwić, skoro budowa i jego doposażanie trwało 5 lat. Przed jego powstaniem nie było w Katowicach odpowiedniego budynku, który byłby wystarczający do pomieszczenia całej administracji publicznej ówczesnego województwa katowickiego. Warto też dodać, że Sala Posiedzeń w Sejmie powstała na wzór Sali Obrad Sejmu Śląskiego.
Praktyczny wymiar edukacji i wizyty studyjne to stały element zajęć chorzowskiej WSB. Jak mówią zgodnie studenci: taka nauka jest zupełnie inna niż na uczelni.